Czytelnictwo na praktycznie całej kuli ziemskiej mocno spada. Co prawda jesteśmy sporo mądrzejsi, aniżeli poprzednie pokolenia, a tak czy siak nie czytamy aż tak dużo. Oczywiście i tak nie można sądzić, iż kiedyś absolutnie wszyscy czytali książki - w końcu analfabetyzm stosunkowo od niedawna nie jest problemem polskiego społeczeństwa. Jednakże prawda jest taka, że spada liczba tych osób, które umieją docenić książkę. Dlaczego spada ciągle czytelnictwo w Anglii, Australii, Norwegii albo Polsce?

Cóż, zapewne rozchodzi się o to, iż w dalszym ciągu doba jest krótka - jeśli przez znaczącą część doby smacznie śpimy, zarabiamy na utrzymanie, dzielnie się uczymy, a na dodatek posiadamy sporo znajomych, nie powinno zbytnio zdziwić, iż na czytanie książek nie starczy nam czasu. Naturalnie nie można zapomnieć o trzech najbardziej znaczących zjadaczach czasu - Internet, telewizja i granie w gierki. Pewnie gdyby kiedyś ludzie mieli okazję siedzieć na Facebooku bądź Onecie, dużo mniej chętnie sięgaliby po nawet interesujące książki (Książki - to wszystko wymówki - kiedy pytamy się swojego znajomego z jakich powodów nie czytał nawet Mickiewicza, bardzo często możemy usłyszeć, iż w grę wchodzi ciągły brak wolnego czasu. Kiepska wymówka! W końcu ten znajomy w większości przypadków spędzi dużo czasu na choćby graniu czy oglądaniu bzdurnych blockbusterów! A w końcu książki sprawiają, że człowiek ma możliwość wreszcie się wyciszyć, wypocząć.

Te interesujące posty mają swą kontynuację. Masz ochotę ją poznać? Więc idź do strony (https://magazynauto.pl/porady/odpowiedzialnosc-sprzedajacego-za-wady-pojazdu,aid,2001) i tam rozkoszuj się fascynującymi informacjami.

Trzeba również docenić to, iż Książki powiększają wyobraźnię, zasób słownictwa czy wiedzę o niezmiernie wielu kwestiach.

Zapewne w Sieci, przykładowo na forach, trudno to dostrzec, ale dużo osób nagminnie popełnia głupie błędy ortograficzne. Naturalnie dzisiaj błędy są podświetlane na czerwono, zatem to sprawiło, że trudniej o błąd, ale cóż z tego, jeśli każdego dnia wypisujemy np. faktury? Kolejny argument za tym by nareszcie sięgnąć po książkę. Nie ma efektywniejszego sposobu na walczenie z dysortografią, aniżeli właśnie nawet głupia literatura. Ciągle będzie spadało czytelnictwo, to jasne, lecz miejmy przynajmniej nadzieję, iż elity nie będą zaliczać się do owego niezbyt chlubnego grona osób.