Każdy kot zasługuje na to, żeby karmić go najlepszym pożywieniem
Okres, gdy zwierzęta karmiło się pozostałościami ze stołu, na szczęście pomału odchodzą do lamusa.
W obecnych czasach duża część właścicieli kotów lub psów kupuje specjalne karmy dla swych przyjaciół.

Author: Per Åström
Source: http://www.flickr.com
Z kotami jest o tyle problem, że potrafią być one niekiedy kapryśne. W dniu, gdy w rodzinie pojawi się kotek, należy zastanowić się, czy chcemy go karmić wyłącznie suchą karmą czy nie. Możemy na przykład naprzemiennie wkładać do miski mu różne typy jedzenia, aby się nie znudził.
Podobnie ekscytujące materiały są opublikowane w analogicznym serwisie. Jeżeli chcesz je poznać - zobacz pod linkiem (https://alpaki.pl/hodowla-alpak-jako-biznes/), który jest tu.
Koty zwykle wolą mokre karmy. I nie powinniśmy się temu dziwić, ponieważ nawet dla nas pachną one dość przyjemnie. Jeśli pragniemy, by nasz kot był zdrowy i miał błyszczącą sierść, to omijajmy szerokim łukiem karmy, na których widnieje informacja, że w ich składzie znajduje się tylko kilkanaście procent mięsa. To jakiś absurd! Kocia karma musi w głównej mierze zawierać mięso i bulion mięsny, gdyż koty są niemal w stu procentach mięsożerne. Wszystkie zboża są dla nich trucizną. Nie wkładajmy więc do koszyka w sklepach tych karm, które mają w składzie pszenicę, kukurydzę czy przykładowo żyto. Ryż jest trawiony przez układ pokarmowy kota i wobec tego jego niewielka ilość może się znajdować w jego misce. To samo dotyczy warzyw — małe ilości będą dla nich dobre. Jednak 70% karmy powinno stanowić mięso.
Podobnie ekscytujące materiały są opublikowane w analogicznym serwisie. Jeżeli chcesz je poznać - zobacz pod linkiem (https://alpaki.pl/hodowla-alpak-jako-biznes/), który jest tu.
Koty zwykle wolą mokre karmy. I nie powinniśmy się temu dziwić, ponieważ nawet dla nas pachną one dość przyjemnie. Jeśli pragniemy, by nasz kot był zdrowy i miał błyszczącą sierść, to omijajmy szerokim łukiem karmy, na których widnieje informacja, że w ich składzie znajduje się tylko kilkanaście procent mięsa. To jakiś absurd! Kocia karma musi w głównej mierze zawierać mięso i bulion mięsny, gdyż koty są niemal w stu procentach mięsożerne. Wszystkie zboża są dla nich trucizną. Nie wkładajmy więc do koszyka w sklepach tych karm, które mają w składzie pszenicę, kukurydzę czy przykładowo żyto. Ryż jest trawiony przez układ pokarmowy kota i wobec tego jego niewielka ilość może się znajdować w jego misce. To samo dotyczy warzyw — małe ilości będą dla nich dobre. Jednak 70% karmy powinno stanowić mięso.
Pozostałe 30% to bulion, witaminy, mikroelementy oraz na przykład kwas Omega-3. Nasz kot na pewno będzie się tym zajadał, ponieważ dla niego to po prostu rarytas. Nie zapominajmy również o tym, żeby obserwować, które mięso najbardziej przypadło mu do gustu.