Kulig to dobry przepis na dobrą zabawę w zimie
Jakby przeprowadzić uliczną sondę i popytać, jaką porę roku najbardziej lubimy, na pewno największa ilość odpowiedzi „za” padłoby na okres letni. Nie ma w tym nic zaskakującego, przecież w taką porę możemy robić prawie wszystko, nie dość, iż nie musimy się specjalnie ubierać (chociaż wiele kobiet byłaby innego zdania), to jeszcze dodatkowe profity, jak piknik na łonie natury, spacer czy kąpiel w jeziorze, są bezproblemowo osiągalne. Tak to jest z ciepłym okresem, dlatego wiosna mogłaby w przeprowadzonym rankingu być tuż za latem. A co z zimnymi porami? Wielu z nas lubi zimę, a jesień tylko, kiedy prezentuje się, jak „nasza polska złota jesień”.

Author: Garry Szulewski
Source: http://www.flickr.com
A następnie zjawia się jesień i ogólnospołeczna ”deprecha”. Jesień, jakkolwiek by się nie prezentowała, zawsze się kojarzy z końcem okresu letniego, z powrotem do pracy po wakacjach, szkołą, kojarzy się także z coraz niższymi wartościami temperaturowymi, krótszymi dniami i przymrozkami w nocy. Jesień ciężko polubić. Czasem nam troszkę wynagrodzi swoją chimeryczną naturę, kiedy panuje tak zwana „złota jesień” przynosząc niesamowicie piękne, słoneczne dni, przyjemną temperaturę i cudne widoki. Liście mienią się różnymi kolorami, jest nieziemsko.

Author: Garry Szulewski
Source: http://www.flickr.com
Chcielibyśmy oddać w Twoje ręce kolejny nasz wpis - myślimy, że Ci się spodoba. Aby go przejrzeć, kliknij link tutaj i gotowe.
Można robić wiele niezwykłych rzeczy. Mieszkasz w ogromnym mieście? Kulig w Warszawie? Czemu nie? Zobacz tym miejscu i wybierz coś dla siebie. A może na sanki, w każdym mieście, nawet dużym odnajdziesz górkę, z której można zjeżdżać. A jakie święta Bożego Narodzenia są cudowne, kiedy pada śnieg. Szkoda, że rzadko tak jest, bo częściej padają deszcze. Deszcze, które zabierają radość ze świąt.