Jak powstała archeologia lotnicza?
Jako młody człowiek interesowałem się historia. Teraz także nic się nie zmieniło, choć mam jako dorosły sporo mniej czasu na zabawę mym ukochanym zajęciem. Jednakże, kiedy pokazują się małe notatki o historii w gazetach, próbuję je śledzić. Co jakiś czas także odwiedzam portale na ten temat.

Author: energylabsbr
Source: http://www.flickr.com
W związku z permanentną budowę siatki (poldannet.pl/pl) autostrad w moim kraju a także innych dużych przedsięwzięć, przeprowadza się niemałą liczbę nadzorów archeologicznych, wymaganych przepisami. Nic wobec tego dziwnego, że często o niezwykłych odkryciach z dziedziny archeologii będą media donosić.
Dużą wagę w odkrywaniu przeszłości mają nowoczesne zdjęcia z góry - więcej informacji w linku. Przeszły już czasy, gdy odkrywca przeszłości - dość romantycznie - po uzupełnieniu odpowiednich informacji, troszkę na ślepo wypatrywał zabytków. Ogromną rolę (poza wiedzą archeologa) spełniała odrobina fartu, nie bez znaczenia były też skrupulatność, cierpliwość oraz pedantyzm. Współcześnie archeolog rozporządza bardzo wyrafinowanymi instrumentami, wspomagającymi badania.
Poczynając od małych wykrywaczy metalu, po narzędzia ogromnie posunięte technicznie, jak dla przykładu dorn i balony przeznaczone do wykonywania zdjęć z góry. Tego rodzaju zdjęcia są wielce przydatne, albowiem z samolotu widać zwykle więcej. W bardzo wielu kazusach zdjęcia z góry to najlepsze wyjście. Tak jest dla przykładu w przypadku archeologii morskiej. Artefakty które chcemy poznać zwykle trudno jest inaczej znaleźć na morzu. Nie inaczej jest na twardym gruncie. Naukowiec w helikopter ma możność widzieć obszar dociekań i dzięki swemu doświadczeniu rozpoznać nieznane stanowisko archeologiczne.
Pierwsza Wojna Światowa spowodowała masowe wykorzystanie balonu do zadań wojskowych. W wojsku bezwzględnie przy wykonywaniu zdjęć zaangażowani byli również naukowcy. I choć wideofilmowanie kraków z powietrza miały w owym czasie zupełnie inne cele, w ten sposób narodziła się archeologia lotnicza. Aby przeczytać więcej, zobacz: powiedzieć, iż już w tysiąc dziewięćset siedemnastym roku znaleziono za pomocą zdjęć z góry antyczną Samarę. To jest miasto, którego reliktów inną metodą nie dało by się odkryć, gdyż na jego położenie pokazywały oznaczenia widoczne jedynie z powietrza, przykładowo odmienne odcienie murawy, czy także łagodne różnice w ukształtowaniu obszaru. Kolejnym przykładem użyteczności zdjęć z góry jest odszukiwanie artefaktów zatopionych w morzu, których inną metodą często nie udało by się odkryć.
Dużą wagę w odkrywaniu przeszłości mają nowoczesne zdjęcia z góry - więcej informacji w linku. Przeszły już czasy, gdy odkrywca przeszłości - dość romantycznie - po uzupełnieniu odpowiednich informacji, troszkę na ślepo wypatrywał zabytków. Ogromną rolę (poza wiedzą archeologa) spełniała odrobina fartu, nie bez znaczenia były też skrupulatność, cierpliwość oraz pedantyzm. Współcześnie archeolog rozporządza bardzo wyrafinowanymi instrumentami, wspomagającymi badania.
Poczynając od małych wykrywaczy metalu, po narzędzia ogromnie posunięte technicznie, jak dla przykładu dorn i balony przeznaczone do wykonywania zdjęć z góry. Tego rodzaju zdjęcia są wielce przydatne, albowiem z samolotu widać zwykle więcej. W bardzo wielu kazusach zdjęcia z góry to najlepsze wyjście. Tak jest dla przykładu w przypadku archeologii morskiej. Artefakty które chcemy poznać zwykle trudno jest inaczej znaleźć na morzu. Nie inaczej jest na twardym gruncie. Naukowiec w helikopter ma możność widzieć obszar dociekań i dzięki swemu doświadczeniu rozpoznać nieznane stanowisko archeologiczne.
Pierwsza Wojna Światowa spowodowała masowe wykorzystanie balonu do zadań wojskowych. W wojsku bezwzględnie przy wykonywaniu zdjęć zaangażowani byli również naukowcy. I choć wideofilmowanie kraków z powietrza miały w owym czasie zupełnie inne cele, w ten sposób narodziła się archeologia lotnicza. Aby przeczytać więcej, zobacz: powiedzieć, iż już w tysiąc dziewięćset siedemnastym roku znaleziono za pomocą zdjęć z góry antyczną Samarę. To jest miasto, którego reliktów inną metodą nie dało by się odkryć, gdyż na jego położenie pokazywały oznaczenia widoczne jedynie z powietrza, przykładowo odmienne odcienie murawy, czy także łagodne różnice w ukształtowaniu obszaru. Kolejnym przykładem użyteczności zdjęć z góry jest odszukiwanie artefaktów zatopionych w morzu, których inną metodą często nie udało by się odkryć.